poniedziałek, 30 maja 2011

Słodkie Juicy Couture

W zasadzie trzymam się raczej prostych form i tzw. bezpiecznych dodatków ale w jednym wypadku zasad tam nie ma absolutnie żadnego zastosowania - chodzi o torebki Juicy Couture. Jeżeli o mnie chodzi to marka ta mogłaby chyba wypuścić na rynek największą pstrokaciznę a mi i tak by się podobało :). Ich torebki sa po prostu jak cukiereczki, nie wiem w czym tkwi tajemnica ale mają jakąś hipnotyzującą moc i nie można od nich oderwać wzroku. Poniżej kilka moich największych faworytów (a "serduszkowa" jest przecudna).





                                                      Photos : Juicy Couture

niedziela, 29 maja 2011

Gorący trend - Glam Punk

Jednym z aktualnych trendów (chociaż prawdę mówiąc ten styl akurat chyba nigdy nie wychodzi z mody) jest wyjątkowo lubiany przeze mnie glam punk. Nie preferuję co prawda takich prawdziwych 100-procentowych punkowych zestawów bo wydają mi się jednak trochę przeładowane ale pewne elementy stroju w stylu punk powiązane z innymi, bardziej neutralnymi i spokojniejszymi dają idealny efekt. Najlepsze pomysły na punkowe ciuszki ma moim zdaniem Balmain, zestawy super wyglądaja na modelkach a wiele z ich projektów naprawdę śmialo można nosić na codzień - a wiadomo że nie jest tak ze wszystkimi ubraniami prezentowanymi na pokazach :).




                                                      Photos : Balmain Fashion Show

 A jako dodatek super punkowe paznokietki :

sobota, 28 maja 2011

Bridal Suite Trend

Jako że robi się coraz cieplej chętnie zakładamy coraz więcej lekkich ubrań, w przyjemnych jasnych kolorach. Furorę robi ostatnio np. biały garnitur, projektowany często nie tylko jako elegancka wersja tego stroju na lato ale jako tzw. Bridal Suite czyli strój przeznaczony dla panny młodej. W Polsce pewnie niewiele kobiet skusi się na taką odważną ślubną kreację ale i tak garnitury są przepiękne i warte by zwrócić na nie uwagę.
Wydawałoby się że w zestawie spodnie + marynarka projektant nie ma zbyt wielu możliwości żeby stworzyć coś naprawdę wyjątkowego ale poniższe garniturki całkowicie temu zaprzeczają. Pewnie skusiłabym się na jakiś podobny ale posiadanie pieska raczej wyklucza bezpieczne użytkowanie takiego stroju :).

                                                      Photo : Victoria's Secret

                                                     Photo : Donna Karan

                                                         Photo : Rachel Zoe

                                                          Photo : Macy's

czwartek, 26 maja 2011

Lato nadchodzi

Jak w tytule - zdaje się że nadchodzi lato a jeżeli lato to pora na letnie torebki. Nawet jeżeli nie wybieramy się na plażę to wydaje się że na tak ciepłą pory roku warto jednak przygotować sobie jakąś lżejszą wersję torebki niż nosimy zazwyczaj - w jaśniejszym kolorze, z bardziej ożywionym wzorem czy fakturą, czasem z bardziej ekstrawagancką ozdobą, chociaż to akurat stosuję z umiarem.
Ja proponuję któryś z poniższych projektów, te trzy są na to lato moimi zdecydowanymi faworytami. Chociaż trend fluo nie jest mi specjalnie bliski wyjątkowo znalazła się tam torba w kolorze żółtym ponieważ jego odcień jest tutaj naprawdę przyjemny i nie kłujący w oczy. Natomiast wszystkie 3 torebki mają wszystko co tzw. "summer bag" mieć powinna i wybitnie kojarzą się z ciepłem i miły spędzaniem czasu :).    

                                                              Photo : Radley

                                                                  Photo : J.Crew

                                                              Photo : Juicy Couture

środa, 25 maja 2011

Trendy Nails - czy tylko fluo?

Do napisania tego postu zachęcił mnie trend sezonu, który zrobił błyskawiczna karierę czyli "Fluo". Objawia się nam we wszystkim - ubraniach, dodatkach, kosmetykach. Jeżeli o tych ostatnich mowa to na prowadzenie wychodza oczywiście lakiery do paznokci. Osobiście nie przepadam za jaskrawymi kolorami chociaż jestem je w stanie znieść jeżeli chodzi o odzież, zdecydowanie nie jestem natomiast fanką rewolucji na paznokciach.
Po przejrzeniu różnych wersji żywych kolorków przeróżnych lakierów postanowiłam że wybiorę jednak coś ze starszych, spokojniejszych hitów - poniżej propozycje z Chanel (bo kolory z tej firmy są naprawdę piekne) i podobne, bardziej korzystne cenowo :) 




A tutaj równie piękne kolorki a co najważniejsze trwałe lakiery ze sprawdzonego przeze mnie Inglota (niestety coraz rzadziej dostępnego) :


wtorek, 24 maja 2011

Flower Power czyli lat 70-tych c.d.

Chyba weszłam w jakiś "pęd" kwiatowy bo przeglądając dzisiaj ofertę Victoria's Secret znowu najbardziej spodobały mi się bluzeczki w tzw. łączkę. Postanowiłam zajrzeć do sklepu akurat tej marki gdyż przypomniałam sobie jaką estymą cieszyły się u nas swego czasu topy i koszulki z VS, pamiętam ten szał na Allegro :).
Pamiętna tego że ich projekty wyglądały zawsze wyjątkowo kobieco i świeżo żądna inspiracji na lato postanowiłam zbadać aktualną ofertę. Okazuje się że i tu miłośnicy lat 70-tych i stylu hippie mają z czego wybrać a i mnie zwiewne, kwiatowe bluzeczki bardzo przypadły do gustu - na tegoroczne lato wręcz wymarzone. 



                                                                      Photo : Victoria's Secret

poniedziałek, 23 maja 2011

Kenzo Bags 2011 czyli bukiet w torebce

Rzadko sama pozwalam sobie na kupno naprawdę kolorowej torebki, trzymam się raczej stonowanych odcieni, które na upartego mogą pasować do wielu zestawów na codzień. Prawdopodobnie bierze się to stąd że bardzo lubię prosty, dość minimalistyczny styl który charakteryzuje m.in. brak biżuterii na codzień, brak wszelakiej maści przypinek, klamerek itp. na torbach oraz brak mebli w mieszkaniu ...
Mimo to uwielbiam kolory a najlepiej mieszankę wielu kolorów naraz czyli coś z czym spotykamy się zazwyczaj w przypadku tęczy lub obrazów Chagalla :). Rzadko mogę zaakceptować takie mieszanki na odzieży lub dodatkach jednak torebki-cuda pokazane przez Kenzo jako propozycje wiosna/lato 2011 wyjątkowo pozytywnie mną wstrząsnęły a nawet wprawiły w zachwyt. Torebeczki wyglądają bosko, tajemnica piękna tkwi pewnie w wyszukanym wzorze oraz w ich niewielkim rozmiarze.
Nieodparcie przywodzą mi one na myśl perfumy Kenzo Jungle, namiętnie kiedys przeze mnie stosowane aż do bólu głowy :).



                                                                          Photos : Kenzo


 

niedziela, 22 maja 2011

70's trend czyli dzwony

Z przyjemnością stwierdzam że lata 70-te są tego lata wyjątkowo na topie, stroje w tym stylu lansują zarówno tzw. wielcy projektanci jak i oczywiście sieciówki co jest raczej zrozumiałe :). Pomijając różne naprawdę fajne ciuchy jak i te umiarkowanie ciekawe fakt promowania ubrań w stylu lat 70-ty cieszy mnie szczególnie z jednego powodu - spodnie dzwony. Uwielbiam ten krój a prawdę mówiąc w normalnych warunkach (czyt. kiedy popularna jest odzież w innych stylach) spodni takich w sklepach prawie nie uświadczysz :/. Tymczasem uważam że dzwony wyjątkowo pieknie podkreślają kobiecą sylwetkę i super prezentują się zarówno z wysokimi obcasami jak i z balerinami. Poniżej kilka projektów które wpadły mi w oko (garnitury Rachel Zoe cudne na jeansy z Primarku pewnie zapoluję :)).

                                                           Photo : emilio pucci

                                                            Photo : anna sui

                                                                 Photo : primark

                                                                 Photo : rachel zoe

No i po lodach :/

No cóż, z zapowiadanych szumnie lodów bazyliowych niewiele wyszło, cytryny nawet nie wyjęte z siatki, zdobyta w piątek z poswięceniem świeża bazylia w doniczce aktualnie schnie w najlepsze na oknie ..... Dobił mnie niestety upał i inne nieprzewidziane obowiązki a litery na monitorze mienią mi się własnie w oczach więc za pisanie wezmę się chyba dopiero wieczorem jak trochę ochłonę.

piątek, 20 maja 2011

Morning Coffee

Zabrałam się dzisiaj z rana za mielenie kawy i zatęskniłam za tzw. kawą z wielkiego miasta :P. Bo muszę się przyznać że uwielbiam te chwile kiedy rano albo w czasie lunchu ludzie biegną ulicami miasta dzierżąc swoje kubki ze Starbucksa albo innych tego typu przybytków. Ma to w sobie jakąś szczególną atmosferę, po prostu jest to już taka "nowa świecka tradycja" - jak wyjdziesz o pewnych określonych porach na ulicę np. w Londynie to wiesz czego możesz się spodziewać :). Biorę sobie wtedy własny kubek (kawa oczywiście nie zawsze jest najlepszego sortu, ale co tradycja to tradycja :)), siadam gdzieś z boczku i obserwuję ...
M.in. po to lubię tam sobie czasem polecieć, rezerwuję hotel na kilka dni i ruszam codziennie na miasto bynajmniej nie w celu turystycznym tylko po to by się trochę poszwendać i poobserwować, miło, bezstresowo i na luzie.



                                            Zdjęcia : Starbucks,Costa Coffee i Coffee Heaven

czwartek, 19 maja 2011

Robi się gorąco...

Weekend ma być upalny więc zaplanowałam cos na ochłodę. Własnie wróciłam z zakupów z produktami na lody bazyliowe, które "chodzą" za mną juz od dluższego czasu. Przyznaję ze nigdy wcześniej takowych nie próbowałam a ponieważ te gotowe ze sklepu (wszelakich marek) prezentują jednak dość ograniczony zasób smaków postanowiłam wysilić się na wykonanie własnoręczne. Przepis pochodzi bodajże od Jamie Olivera ale podejrzewam że pewnie nie on jeden takie lody przyrządza. Zdjęcia na stronie nie było więc spróbuję zrobić swoje, mam nadzieję że smak tego co planuje wykonać nie będzie gorszy od wyglądu :P.  Dzień produkcji przewidziany jest na jutro z poślizgiem do soboty :).  

środa, 18 maja 2011

Cartoon T-shirt

Cartoon t-shirt czyli kreskówki na topie.... wciąż i nieustająco.
Już od jakiegoś czasu jestem wielbicielką t-shirtów czyli mówiąc inaczej poczciwych podkoszulek Szczególnie zachwyciły mnie te z Reserved i będąc latem zeszlego roku kilka razy w ich sklepie zaczajałam się na parę szczególnie fajnych egzemplarzy ale prawdę mówic nie poczyniłam większych zakupów bo lato zeszło mi na obmyślaniu które zakupić po czym nagle zrobiło się zimno ...... Tak więc w tym roku zawczasu zaczęłam wyglądac t-shirtów z tegorocznych kolekcji. Zawiodłam się srodze bo niestety okazuje się że nadal ciągnie się trend kreskówkowych motywów a wydawało mi się ze nie potrwa on długo jako że już w 2010 tylko w samym C&A miałam wrażenie że każdy ciuch wzięty w rękę ma na sobie cartoonową postać :/. Skoro w zeszłym roku naliczyłam w Reserved tyle podkoszulkowych cudeniek w naprawdę fajnych stylach liczyłam na kontynuację, tymczasem w propozycjach ujrzałam serię limitowaną serię "cartoonów". Beee.. ja jednak pozostanę przy tych starych :



 Zdjęcia : Reserved

wtorek, 17 maja 2011

Looking for Summer

Zwykle o tej porze roku w głowie mamy jeszcze stylizacje wiosenne jednak dzięki zaskakującym nas co chwila nagłym pogodowym "zajawkom lata" niektórzy z nas (czyt. ja) upajają się już wizjami letnich zestawów. Ja obserwuję u siebie podejrzany szał na szorty co może być spowodowane niespodziewanym schudnięciem ostatnimi czasy :P. Po rzuceniu okiem na propozycje z letnich kolekcji sieciówek (moimi względami jakoś szczególnie cieszy się akurat H&M) już spokojniej stwierdzam że typując szorty jestem w miarę na topie, nastepnie upewniając się że mieszanka boho i motywów zwierzących również jest w ofercie oddycham juz pełną piersią a widząc fajne plecione kapelusze ocieram pot z czoła czując z ulgą że jadę równo z najnowszymi trendami! ..........
Powyższe to oczywiście tylko mały żarcik bo mój styl ubierania jest mieszanką takich różności iż niemozliwe byłoby aby wszystkie jego elementy były jednocześnie na topie :) a nowo nabyte sztuki odzieży miksuję zawsze z tymi które posiadam już od lat (m. in. dlatego by nie wyglądać jak sporo innych kobiet na ulicy). No i zawsze próbuję gdzies wetknąć mocno już wychodzone buty z C&A, wg mnie idealne na każdą pogodę :).
Oto tych kilka rzeczy, które z pewnością weszłyby w skład paru moich letnich zestawów :






                                                           tak, te buty też :)

poniedziałek, 16 maja 2011

Spring and Summer Flowers

Jako że kilka marek nadal zachowało resztki trendu kwiatowego w nowych kolekcjach postanowiłam pokusić się o wykonanie czegoś w tym stylu we własnym zakresie (zwłaszcza że byłam w posiadaniu niezłego materiału i wielkiej folkowej chusty przytarganej bodajże z Zakopanego). Efektem moich działań są 2 spódniczki, które są na tyle kolorowe że nawet jeżeli reszta stroju będzie żenująco nudna to nasz "outfit" nadal będzie wpadał w oko :P.





Ups... Praca

Miałam dziś zamiar napisać dłuższą notkę ale dopadł mnie nagły brak czasu :/. Sezon niby poniekąd ogórkowy więc w weekend się leniłam niczego nieświadoma a tu w poniedziałek od rana ... prawdziwa robota, co za cios :P. Ale cóż, takie uroki bycia niezależnym od pracodawcy. Po południu spróbuję się zmierzyć z kolejnym wpisem na blogu. 

niedziela, 15 maja 2011

OMG Jimmy Choo!

Jako wielbicielka zapachu skórzanego i fascynatka butów Królowa Absurdu czyli mua odkryła dziś coś absurdalnie boskiego a mianowicie cudne butki Jimmy Choo. Kolor i linia rzeczonego obuwia są wg mnie idealne a ze względu na moje natychmiastowe kulinarne skojarzenia na myśl przyszedł mi gwałtownie pudding karmelowy...
No więc skromnym okiem mojej wyobraźni już widzę te buciki jako piękną kompozycję z moimi granatowymi jeansami rurkami (nabytymi rzecz jasna w sieciówce za nieporównywalnie niższą niż owe buty cenę :P) jednak obawiam się że szarpnięcie się na taki wydatek byłoby w moim wypadku rzeczą dalece nierozważną biorąc pod uwagę fakt iż spora część zakupionego przeze mnie obuwia ląduje jako bibeloty upiększające moje mieszkanie :O, niektóre, o zgrozo, nie założone ani razu :/.




                                           Źródło zdjęć Jimmy Choo